poniedziałek, 27 września 2021

Godne polecenia

Pionowy plakat, na którym u góry na różowym pasku znajduje się biały napis: Z polecenia bibliotekarza oraz okładka książki "Srebrna łyżeczka"  Magdaleny Witkiewicz (na okładce: nazwisko autora, tytuł książki, nazwa wydawnictwa oraz rekwizyty: łyżeczki, kartki papieru i płatki kwiatów).
projekt własny

Za każdym razem kiedy rozpoczynam nową książkę, mam wrażenie, że zaczyna się dla mnie nowa przygoda. Jakież było moje rozczarowanie, kiedy oczekiwana przygoda w przypadku "Srebrnej łyżeczki" nie chciała się rozpocząć. Niby czytam, niby nowość, niby chodliwa pisarka, uwielbiana przez czytelniczki, a chemii między książką a czytelnikiem ni w ząb :( A ponieważ zawsze kończę rozpoczęte historię, także w przypadku tej historii, dotrwałam do końca. Trudno o tej książce pisać w samych superlatywach, bo byłabym niesprawiedliwa względem tych powieści, które po przeczytaniu zostają w sercu i pamięci na długo.

Nieprawdopodobna i miejscami irytująca historia miłosna 18-letniej dziewczyny i 30-letniego lekarza stanowi tło dla historii rodzinnej pamiątki, którą Lidia przejmuje w spadku. Plusem tej książki jest z pewnością sugestywny portret matki, uzależnionej od alkoholu. Autorka opisała trudne życie dorastającej nastolatki, która musiała błyskawicznie dorosnąć, by zapewnić opiekę zarówno sobie, jak i swojej matce. O sile miłości, wybaczenia, o żmudnym budowaniu na zgliszczach... Wiem na pewno, że ta historia niejednej czytelniczce przypadnie do gustu, mnie jednak nie zachwyciła.

Mimo wszystko, wbrew i na przekór...  polecam czytelniczej uwadze ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz